wtorek, 5 maja 2015

Koncertowo na majówce

Już po majówce, trzeba wziąć się za naukę. Usiąść do książek i zacząć poprawiać oceny.
Ale gdy jeszcze trwała, mogłam się cieszyć wolnością. U mnie, tradycyjnie, jak co roku miasto organizuje Krośnieńskie Zawody Balonowe. Nie obyło się bez kolejek, karuzeli i oczywiście koncertów.W tym roku, zawitały u nas takie zespoły jak: Coma, Łąki Łan, Ewelina Lisowska i Najlepszy Przekaz w Miescie.



 Ja, jako że jestem wielką fanką rapu, musiałam stać zaraz przy scenie gdy grali NPWM. Jakos nie byłam ich wielką fanką przed koncertem. Słuchałam w sumie tylko jedną piosenkę - "Kołysanka". Jednak, gdy pokazali mi, że mają w sobie "to cos", tyle pozytywnej energii, mocnych słów i mądrych piosenek, strasznie mi się spodobali. Koncert trwał niestety tylko około godziny. Gdy chłopaki zeszli ze sceny, każdy pobiegł do barierek, żeby zdobyć autograf i zdjęcie. Udało mi się zdobyć autograf od Damiana Demby, nawet udało mi się z nim zamienić kilka słów:)




A to, moje ulubione zdjęcie z Dembusiem :)
Udało mi się sfotografować Damiana:)

A Wy jak spędziliście majówkę?


1 komentarz:

  1. W piątek również byłam w Krośnie na zespole Coma, bo jestem ich fanką:> Świetnie się bawiłam.
    http://bitter-sweet-wonderwall.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń